Na lotnisku im. Fryderyka Chopina byliśmy po godzinie 11:00. Odprawa odbyła się bardzo szybko (po niecałych 30 minutach), bez żadnych komplikacji czy większych rewizji osobistych. Podczas dwugodzinnej przerwy w strefie bezcłowej pozwiedzaliśmy sklepy, jak również była okazja do wspólnych zdjęć. Po długim oczekiwaniu nadszedł czas wejścia na pokład samolotu linii TAP Portugal. Z uśmiechami i pełni relaksu oczekiwaliśmy startu i czterogodzinnej podróży w chmurach. Ku naszemu zdziwieniu, stewardesy przyniosły nam ciepły posiłek wraz z sałatką i dobrą szarlotką, a do tego oferując rożne typy napojów.
poniedziałek, 8 kwietnia 2013
Dzień pierwszy
Na lotnisku im. Fryderyka Chopina byliśmy po godzinie 11:00. Odprawa odbyła się bardzo szybko (po niecałych 30 minutach), bez żadnych komplikacji czy większych rewizji osobistych. Podczas dwugodzinnej przerwy w strefie bezcłowej pozwiedzaliśmy sklepy, jak również była okazja do wspólnych zdjęć. Po długim oczekiwaniu nadszedł czas wejścia na pokład samolotu linii TAP Portugal. Z uśmiechami i pełni relaksu oczekiwaliśmy startu i czterogodzinnej podróży w chmurach. Ku naszemu zdziwieniu, stewardesy przyniosły nam ciepły posiłek wraz z sałatką i dobrą szarlotką, a do tego oferując rożne typy napojów.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz